dlaczego ty

wciąż zadaję sobie pytanie dlaczego ty!!!!!!?????

Dlaczego to ciebie zabrał Bóg, byłeś człowiekiem pełnym życia usmiechniętym jejku zaczynam mówic w czasie przeszłym byłeś ja bym chciał żebyś był żebyś żył....

Tyle cierpienia przy tobie udawałam że jestem silna powtarzałam ci że będzie dobrze że wyjdziesz z tego że będziemy szczęśliwi że wyzdrowiejesz..... ale w duszy płakałam i cierpiałam patrząc na ciebie widziałam jak umyka życie z każda sekunda minuta godziną wiedziałam że nie jest dobrze oszukiwałam siebie i ciebie wmawiając sobie żę bedzie dobrze choć tak nie było.....

A ty tylko się uśmiechałes i mówiłeś tak masz racje Mój ANIOŁKU tak mówiłeś na mnie że jestem twoim aniołem tu na ziemi...... mieliśmy tyle planów

A teraz to ty jesteś moim Aniołem ale tam w niebie.....Nie umiem sobie poradzić z utrata ciebie nie potrafie mówią że zwariowałam że tylko siedze i oglądam nasze zdjęcia puszczam tą samą piosenkę wkółko naszą piosenkę wszysto ciebie przypomina....

Czasem wieczorami siegam po telefon i wybieram twój numer chociaż wiem żę nikt nie odbierze ale jednak mam nadzieje że to sen zły sen..... I się z niego obudzę a ty będziesz obok przy mnie i powiesz to tylko był koszmar.....